Niedawny spadek płynności na rynku kryptowalut wywołał zauważalny trend spadkowy na rynku altcoinów, znacząco dotykając tokenów związanych ze sztuczną inteligencją. Wraz ze zbliżającym się końcem roku inwestorzy ponownie oceniają swoją skłonność do ryzyka, co skutkuje poważnymi stratami zarówno w cenach, jak i wolumenach obrotu projektów opartych o AI. Uczestnicy rynku debatują teraz, czy ten spadek ma charakter tymczasowy, czy też jest zwiastunem bardziej powszechnego rynku niedźwiedzia.
window.lazyLoadOptions=Object.assign({},{threshold:300},window.lazyLoadOptions||{});!function(t,e){"object"==typeof exports&&"undefined"!=typeof module?module.exports=e():"function"==typeof define&&define.amd?define(e):(t="undefined"!=typeof globalThis?globalThis:t||self).LazyLoad=e()}(this,function(){"use strict";function e(){return(e=Object.assign||function(t){for(var e=1;eCzy tworzy się bańka AI?
Coraz częściej na rynku pojawiają się głosy, że aktywa związane z AI mogą tworzyć „bańkę spekulacyjną”. Obawy te wynikają głównie z pogarszających się globalnych wskaźników zatrudnienia. Historycznie istnieje silna korelacja pomiędzy danymi o zatrudnieniu w USA a rynkami akcji. Wzrost zatrudnienia wspierał indeksy makroekonomiczne takie jak S&P 500, podczas gdy spadki zatrudnienia zwykle pokrywały się z osłabieniem rynku.
Jednak najnowsze analizy Alphractal pokazują, że ta relacja w ostatnich latach uległa pogorszeniu. Podczas gdy wskaźnik aktywności zawodowej spadł do 59,4%, indeks S&P 500 wzrósł od początku roku o 17,81%. Eksperci tłumaczą tę rozbieżność sztucznie wykreowanym impetem firm skoncentrowanych na AI na giełdzie. Sektor ten nadal winduje rynki, mimo że generuje niewiele oficjalnych miejsc pracy. Alphractal argumentuje, że obecna sytuacja przypomina wcześniejsze bańki rynkowe, a istotny punkt zwrotny może pojawić się do 2026 roku.
Presja na tokeny AI i rynek altcoinów
Gwałtowny spadek wartości tokenów AI podkreśla silny związek pomiędzy rynkiem kryptowalut a tradycyjnymi finansami. Według danych Curvo, korelacja pomiędzy Bitcoinem a S&P 500 utrzymuje się od 2011 roku. Wzrosty na giełdzie wspierały kryptowaluty, natomiast spadki były odzwierciedlane także na rynku kryptowalut. Obecnie podobny schemat obserwuje się pomiędzy akcjami AI a tokenami AI.
Dane Artemis pokazują, że tokeny AI straciły w ciągu ostatniego miesiąca 24,9% wartości. Roczna strata sięgnęła imponujących 74,6%. Spadek wolumenu obrotu o 20% do poziomu 3,48 miliarda dolarów jasno wskazuje na spadające zaufanie inwestorów. Gdy cena i wolumen spadają jednocześnie, zazwyczaj sygnalizuje to słabnący impet na rynku.
Sytuacja ta nie dotyczy wyłącznie tokenów AI. Szeroki rynek altcoinów również znajduje się pod presją. Potencjalne spowolnienie gospodarcze w USA oraz zmniejszony napływ kapitału do ryzykownych aktywów przyspieszają wycofywanie się z altcoinów. Obecne dane wskazują, że rynek altcoinów zanotował spadek o 34%, a jego kapitalizacja zmniejszyła się z 1,77 biliona dolarów do 1,16 biliona. Jeśli negatywny sentyment się utrzyma, łączna wartość rynku może spaść do poziomu 1 biliona dolarów.
Warto zauważyć, że ostatnie sygnały ze strony urzędników Europejskiego Banku Centralnego dotyczące zaostrzenia regulacji ryzykownych aktywów cyfrowych dodatkowo zintensyfikowały presję na rynku.
Podsumowując, obecne dane wskazują, że projekty kryptowalutowe związane z AI są wyceniane wyłącznie w oparciu o narrację technologiczną i coraz bardziej rozmijają się z realiami makroekonomicznymi. W warunkach ograniczonej płynności i rosnącej awersji do ryzyka tokeny AI prawdopodobnie zachowają swoją zmienność w najbliższym czasie. Dla inwestorów może to być czas na ponowną ocenę długoterminowych fundamentów zamiast krótkoterminowych oczekiwań.


