W skrócie
- Circle i Bullish w końcu weszły na giełdę w 2025 roku po wcześniejszych nieudanych próbach debiutu poprzez SPAC, a obie firmy cieszyły się dużym zainteresowaniem inwestorów na początku, mimo że później dynamika Circle spowolniła.
- Platforma handlowa eToro osiągnęła wycenę 5,4 miliarda dolarów podczas swojego debiutu na Nasdaq w maju, podczas gdy Kraken złożył wniosek o IPO w listopadzie po pozyskaniu 800 milionów dolarów, co wyceniło firmę na 20 miliardów dolarów.
- Rok ten był punktem zwrotnym dla firm kryptowalutowych uzyskujących dostęp do rynków publicznych, napędzanym przez odnowione zainteresowanie detaliczne, sprzyjające nastroje polityczne i poprawę warunków rynkowych.
Ten rok śmiało można uznać za największy i najbardziej znaczący w historii IPO związanych z kryptowalutami.
Wzrost zainteresowania inwestorów detalicznych, odnowione poparcie polityczne i ponowne otwarcie rynku IPO w Stanach Zjednoczonych przyczyniły się do fali wejść firm kryptowalutowych na giełdy publiczne.
Na tym tle firmy – od giełd po emitentów stablecoinów – ścigały się, by wejść na rynki publiczne, co przełożyło się na wyjątkowo napięty kalendarz IPO.
Przez długi czas jedynym dużym sukcesem IPO w branży było wejście Coinbase na Nasdaq w 2021 roku. W kolejnych latach wiele firm kryptowalutowych próbowało – choć nie zawsze z sukcesem – wejść na giełdę poprzez SPAC, czyli specjalne spółki przejęciowe. SPAC to publicznie notowana spółka-wydmuszka, która zbiera fundusze od inwestorów, a następnie łączy się z prywatną firmą, by wprowadzić ją na giełdę bez tradycyjnego IPO.
Dwóm znaczącym IPO w 2025 roku – Circle, emitentowi USDC, oraz giełdzie kryptowalut Bullish – towarzyszyły wcześniejsze próby wejścia na giełdę w ten sposób.
Circle po raz pierwszy próbował wejść na giełdę w 2021 roku poprzez fuzję z Concord Acquisition Corp. Umowa wyceniała firmę nawet na 9 miliardów dolarów, ale została rozwiązana pod koniec 2022 roku po wielokrotnych opóźnieniach i zmianach warunków rynkowych.
Kiedy Circle w końcu zadebiutował na nowojorskiej giełdzie w tym roku, zainteresowanie inwestorów było tak ogromne, że NYSE trzykrotnie wstrzymała handel w pierwszej godzinie. Jednak dynamika firmy spowolniła, gdy Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe, a inwestorzy zaczęli obawiać się wpływu tych zmian na odsetki od rezerw gotówkowych zabezpieczających stablecoiny USDC.
„Uważam IPO Circle za barometr dla rynku IPO w tym roku” – powiedziała wówczas prezes New York Stock Exchange Lynn Martin – „nie tylko dla notowań firm kryptowalutowych”.
Bullish również odnotował gwałtowny wzrost cen akcji po wejściu na giełdę w sierpniu. Giełda kryptowalut ma podobną historię związaną z SPAC jak Circle. Firma ogłosiła zamiar wejścia na giełdę w 2021 roku, ale wycofała się z umowy pod koniec 2022 roku, powołując się na „ograniczenia czasowe i warunki rynkowe”.
Platforma handlowa eToro, choć nie jest stricte firmą kryptowalutową, po swoim debiucie na Nasdaq w maju osiągnęła wycenę 5,4 miliarda dolarów. Firma ograniczyła swoją ofertę kryptowalut po ugodzie z SEC w 2024 roku, ale obecnie oferuje 82 różne aktywa kryptowalutowe.
Nie każda firma, która rozważała wejście na giełdę w tym roku, osiągnęła swój cel. Prime brokerage kryptowalutowy FalconX podobno rozważa IPO, jak poinformowały anonimowe źródła
Tymczasem Kraken złożył wniosek o IPO po pozyskaniu 800 milionów dolarów w listopadzie. Obecnie giełda kryptowalut wyceniana jest na 20 miliardów dolarów. Firma już zapowiedziała, że chce jak najszybciej rozpocząć obrót swoimi akcjami, deklarując, że zadebiutuje, gdy tylko SEC zakończy proces weryfikacji i jeśli pozwolą na to warunki rynkowe.
Są też inni, którzy przygotowują się do debiutu. BitGo, Grayscale, Blockchain.com i inne firmy rozważały lub otwarcie mówiły o planach IPO wraz z poprawą warunków rynkowych.
Jeśli 2025 rok był powrotem branży na rynki publiczne, to może być także początkiem jeszcze większej fali IPO firm kryptowalutowych w nadchodzącym roku.
