Bitwise CIO: Jak inwestować w branży kryptowalutowej

Autor: Matt Hougan, Główny Dyrektor Inwestycyjny Bitwise; Tłumaczenie: Jinse Finance

To, co jest interesujące w tej branży, to fakt, że wielu ludzi, których spotykasz, jest absolutnie przekonanych o wszystkim:

„Ethereum jest lepsze niż Solana, ostatecznie zdominuje rynek.”

„Solana jest silniejsza niż Ethereum, w dłuższej perspektywie na pewno zdeklasuje konkurencję.”

„Tylko Bitcoin ma znaczenie.”

Zawsze wydawało mi się to niesamowite.

Od ośmiu lat pracuję na pełen etat w branży kryptowalut, mam około 140 współpracowników, z którymi wymieniam się pomysłami, a także regularnie rozmawiam z czołowymi inwestorami venture capital, założycielami projektów, badaczami i przedstawicielami fundacji, mając dogłębną wiedzę na temat tych ekosystemów sieciowych.

Jednak nawet mimo tego, nie mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, która sieć publiczna ostatecznie zwycięży lub jak dokładnie rozwinie się sytuacja.

Na obecnym etapie rozwoju kryptowalut uważam, że ostatecznego wyniku nie da się przewidzieć. Polityka regulacyjna, realizacja projektów, otoczenie makroekonomiczne, decyzje kilku kluczowych osób, czynnik szczęścia oraz setki innych zmiennych – wszystko to wpłynie na ostateczny kierunek. Aby dokładnie przewidzieć wszystkie te czynniki, potrzebna byłaby nadprzyrodzona zdolność przewidywania.

Ci, którzy twierdzą, że mają absolutną pewność, moim zdaniem po prostu oszukują samych siebie.

Jak więc inwestować?

W obliczu takiej niepewności moja strategia jest bardzo prosta: kupuję cały rynek.

Konkretnie, inwestuję w indeksowy fundusz kryptowalutowy ważony kapitalizacją rynkową.

Dlaczego? Ponieważ moim najmocniejszym zakładem w świecie kryptowalut jest to, że: za dziesięć lat kryptowaluty będą znacznie ważniejsze niż dziś.

Moje stanowisko jest takie: znaczenie stablecoinów jeszcze wzrośnie, tokenizacja odegra większą rolę, a wpływ Bitcoina będzie się nadal umacniał. Ponadto uważam, że pojawi się kilkanaście głównych przypadków użycia: rynki predykcyjne, zdecentralizowane finanse (DeFi), technologie prywatności, tożsamość cyfrowa, nowe formy udziałów i wiele innych.

Moim zdaniem w ciągu najbliższych dziesięciu lat cały rynek kryptowalut może bez problemu wzrosnąć 10-20 razy.

Nie wierzysz? Kilka dni temu przewodniczący SEC USA Paul Atkins powiedział w wywiadzie dla Fox Business, że spodziewa się, iż „w ciągu najbliższych kilku lat” cały amerykański rynek akcji przeniesie się na blockchain. Dotyczy to aktywów akcyjnych o wartości 68 bilionów dolarów – podczas gdy obecnie tokenizowane akcje mają wartość zaledwie około 670 milionów dolarów. Oznacza to zmianę skali o około 100 tysięcy razy.

Chcę uczestniczyć w tej inwestycyjnej rewolucji.

Ale kluczowe jest to: nie chcę ryzykować, obstawiając niewłaściwą sieć publiczną. Wyobraź sobie, że trafnie przewidziałeś rynek, który wzrośnie 100 tysięcy razy, ale przegrałeś z rynkiem, bo wybrałeś zły instrument inwestycyjny – to byłoby naprawdę przykre.

Dlatego traktuję indeksowy fundusz kryptowalutowy jako trzon mojego portfela inwestycyjnego, a tylko na marginesie obstawiam pojedyncze aktywa. Dzięki temu, niezależnie od tego, jak rozwinie się branża kryptowalut, mam ekspozycję na potencjalnych zwycięzców i mogę spać spokojnie.

W 2026 roku indeksowe fundusze kryptowalutowe staną się gorącym trendem. Wraz ze wzrostem złożoności rynku i pojawianiem się kolejnych przypadków użycia, choć nie są one odpowiednie dla każdego, dla wielu osób (w tym dla mnie) są doskonałym punktem wyjścia do inwestowania.